Wielu rodziców odkłada pierwszą wizytę dziecka u stomatologa na okres, gdy w jego buzi pojawią się już wszystkie zęby stałe. Dopiero wówczas dziecko uczy się codziennej pielęgnacji zębów, starannego ich mycia i co w niezwykłe, ogranicza się mu słodycze. Wcześniej dziecko mogło je jeść może nie w dowolnych ilościach, ale z pewnością w nadmiarze.
Zęby u dziecka, od którego momentu należy o nie dbać?
Zęby mleczne u dzieci zęby pojawiają się ok. 6 miesiąca życia. A zaczynają rosnąć w dokładnie określonej kolejności, zresztą wypadają również w sposób całkowicie przewidywalny. Cały proces wyrzynania się pierwszych ząbków trwa ok. 2 lata. Zębów jest łącznie 20 sztuk, w równych ilościach w szczęce i żuchwie. Mleczaki umożliwiają dziecko zmianę treści pokarmu i przejście na żywienie pokarmem stałym. Około 5 roku życia zęby mleczne u dzieci zaczynają wypadać a na ich miejsce rosną zęby stałe, takie które muszą wystarczyć nam do końca życia. Wbrew niejednej opinii, pielęgnacja zębów mlecznych u dzieci jest równie ważna jak ich pielęgnacja w kolejnej fazie życia. Nieprawidłowa higiena jamy ustnej lub całkowite jej zaniechanie we wczesnym okresie życia prowadzi do dziecięcej próchnicy i problemów z tą bakteryjną chorobą dziąseł już przez całe życie. Więcej na ten temat znajdziesz tutaj https://www.acidolac.pl/zdrowe-zeby/zeby-mleczne-i-zeby-stale-u-dziecka-i-niemowlaka
Czy mleczaki należy leczyć?
Zęby mleczne u dzieci nie służą jedynie do rozdrabniania pokarmów. One towarzyszą dziecku w ważnej fazie rozwojowej, wtedy, gdy dziecko uczy się mówić, uczy się prawidłowo artykułować najtrudniejsze głoski, gdy pracuje szczęka i powoli się rozrasta. Stan uzębienia w momencie wypadania mleczaków ma bezpośredni wpływ na zdrowie i estetykę zębów stałych. Dlatego niezwykle istotna jest prawidłowa higiena jamy ustnej już u niemowlęcia i leczenie mleczaków, gdy zachodzi taka potrzeba. Stomatolodzy cały czas przekonują, że należy unikać pierwszego odruchu wyrywania mleczaków, natomiast należy je leczyć. W ten sposób jest szansa na uniknięcie czy też opóźnienie procesów próchniczych, obecnych w prawie każdej jamie ustnej.